Wydarzenia

Wolontariat w Lepszym Świecie

Alicja Dec
W Lepszym Świecie udzielam się wolontariacko. Pomagam w nauce – głównie młodszym uczniom.
Korzystam ze swojej wiedzy i uczę dzieci i młodzież. Uczę języka angielskiego i nieco bardziej
podstawowych umiejętności, takich jak czytanie. Teraz prowadzę też nauczanie początkowe – jest to pomoc w codziennych zmaganiach z nauką.
W tym semestrze pracuję z rodzeństwem. Starszy brat jest w liceum i z nim robię angielski i na
bieżąco pomagam mu w nauce. Młodszy brat jest w drugiej klasie podstawówki, uczy się czytać.
Dostosowuję się do potrzeb i jeśli czuję, że to jest coś, w czym mogę pomóc, przekazać
wiedzę, to tym się staram dzielić.

Pracuję zawodowo. Studia skończyłam 4 lata temu. Nie były to studia pedagogiczne, więc jest to dla
mnie wyzwanie, bo nie mam gotowych technik, jak tę wiedzę przekazywać. Skończyłam politechnikę,
ale uczenie innych przychodzi mi z łatwością. Lubię język angielski, nie mam problemu żeby z nim
działać.
Przygoda z Lepszym Światem zaczęła się 2-3 lata temu. Zobaczyłam na facebooku post sponsorowany
z informacją o naborze, z informacją „jeśli czujesz, że chcesz pomóc, to skontaktuj się z nami”.
Wysłałam maila na podany adres i tak to się zaczęło.
Nauka przychodziła mi raczej bez większych problemów. Myślę, że są ludzie, którzy potrzebują
pomocy, którym nauka nie przychodzi tak łatwo, a ja mogę pomóc tym, którzy są na tej drodze i mają
swoje problemy. Wiem też, że gdy ja byłam w szkole to korepetycje były w zasięgu większości rodzin.
Dzisiaj ceny dodatkowych zajęć są na tyle wysokie, że nie każdego, kto pomocy potrzebuje, na nie stać.
Chcę pomagać. Wyznaję taką zasadę, że jeżeli ja mogę korzystać z oferty miasta, która jest dla mnie
bezpłatna, na przykład z jakiś zajęć, które dotuje miasto, albo jakiś wydarzeń kulturalnych, w których
mogę wziąć udział, to chcę oddać tym samym, aby ktoś skorzystał z mojej pomocy. Tak się
odwdzięczam.
Mówi się, że pomaganie można zacząć od małej cegiełki. Jeśli nie mogę zmienić całego świata, to
mogę chociaż zmienić czyiś świat, albo jakiś skrawek świata uczynić lepszym.
Jeśli nawet nie da się ambitnie przerobić całego materiału z podopiecznymi, to mogę spędzić z nimi
czas i nawiązać relację. Oni mogą opowiedzieć mi o sobie, mogę ich poznać, mogę spojrzeć na świat
ich oczami. Czasami nie wyobrażam sobie pewnych rzeczy, a oni mówią o nich wprost. To mnie
rozwija. Mogę być na bieżąco z ich światem i oddawać im w zamian ten skrawek mojego, który chcą
poznać.
To zmienia moje podejście. Zobaczenie świata oczami innych rozszerza mi perspektywę. Na co dzień
staram się mieć otwarte oczy i być otwartą na różne punkty widzenia, ale praca z uczniami to
dodatkowa cegiełka, która zmienia moje podejście do świata i innych osób.
Nie chodzi tylko o naukę i przerobienie całego materiału. Chodzi też o to, aby nawiązać relację z
uczniem. Czas i moja uwaga jest tym, co mogę najcenniejszego dać uczniom.
Wolontariat daje poczucie, że dokładam cegiełkę do czyjegoś lepszego świata. Gdybym miała kogoś
namówić do tego, aby się zdecydował na działanie z Lepszym Światem, to największym
motywatorem byłoby odwołanie się do własnego dzieciństwa. Czy pamiętasz, gdy ty byłeś w szkole i

czy pamiętasz, że tobie też czasami było trudno. Możesz pomóc komuś, kto teraz jest na tej drodze.
Jeśli ktoś ma trudniejszy czas, nie radzi sobie, ma problem, to możesz być jego kompanem i
kompasem na jego drodze.
Budowanie relacji, otwarcie się, poznanie innej perspektywy. Out f the box, spojrzenie na świat
oczami drugiej osoby, bo nawiązuję relację z osobą spoza kręgu moich znajomych, spoza kręgu moich
rówieśników. Ta relacja pomaga mi wyjść poza moje schematy, mogę dzięki temu spoglądać na świat
i myśleć o różnych rzeczach z innej perspektywy.

Zobacz inne wydarzenia

Poznaj z nami nowych ludzi i wspieraj lokalne inicjatywy społeczne!

Skontaktuj się 
z nami

Szukasz wsparcia lub okazji do zaangażowania w działania społeczne? 
Zaufaj nam i skorzystaj w naszego formularza kontaktowego.
Skontaktuj się 
z nami - Stowarzyszenie Lepszy Świat